piątek, 16 lipca 2010

W upalny dzień plażowe opowieści ...

Pomysł pojawił się z ..nikąd...chciałam mieć łazienkę w stylu retro - jasne ściany, lekko zdobione płytki i klimat zbudowany detalami, akcesoriami, kolorem sepi, a przede wszystkim zdjęciami ukazującymi "retro plażę" . Modę i etykietę obowiązującą na nadmorskich plażach w upalne  miesiące i letnie dni na długo przed erą Brigitte Bardot i skąpym bikini, ferią barwnych, jaskrawych i wzorzystych kostiumów kąpielowych dzisiejszych plaż. Modę, która charakteryzowała się uroczą otoczką tak wielu elementów, szczegółów, dodatków i ozdób ...

Mam więc w swojej niwielkiej łazience, którą uwielbiam i  obdarzam mianem salonu łazienkowego, ponieważ jej nastrój sprawia, że jest kolejnym pokojem mojego domu, elegancką plażę od poczatku XX wieku. Kiedy to damy skrzętnie ukrywały swoje alabastrowe ciała pod długimi, szumiącymi jak leniwy rój w żarzącym upale, szczelnie zabudowanymi różnorodnością koronek sukniami, tajemniczymi, wykwitającymi na ich głowach kapeluszami   i delikatnymi parasolami.
Obserwując życie toczące się na plaży skrywały się w płóciennych, pasiastych koszach .... 





lub ocienione pięknym parasolem odpoczywały w wygodnych fotelach ...




Gości również u mnie plaża z lat 20-stych i 30-stych XX wieku, które to lata odsłoniły nogi swoich modnie puszystych właścicielek, troszcząc się jednak o to by kostiumowe kreacje nie byly zbyt śmiałe i zbyt kuszące, zagrażając w ten sposób i mając zgubny wpływ na morale innych plażowiczów ...




Ale są u mnie również pewne zabawne aktoreczki, które odważnie pokazują na plaży modne makijaże i wyraziste pasy kostiumów...




W mojej łazience baraszkują też beztroscy chłopcy poszukujący skarbów w rozgrzanym piasku plaży ... Zajęcie tak ich pochłania, że wcale nie czują słońca, którego promienie  lgnią do ich ciemnych, zabudowanych, szelkowych kostiumów...   




Do mojego salonu kąpielowego zawitały też bardzo eleganckie i wytworne damy, które .... hmm....chyba na chwilę oddaliły się od plaży by udać się w ustronne miejsce....




Na koniec jeszcze kilka detali, których obecność w mojej łazience dodaje jej uroku ...




Pozdrawiam serdecznie !









4 komentarze:

  1. Dziękuję Ci za odwiedziny i przemiły komentarz! ;)) Dzięki temu mogłam trafic na Twojego bloga z czego bardzooo się cieszę, bo jest uroczo! Tak jak lubię.
    Zdjęcia z plaż są niesamowite i bardzo stylowe ;))
    Pozdrawiam orzeźwiająco! Na pewno będę do Ciebie zaglądac!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na blogu Ushii wyczytałam Twoją wzmiankę o Twojej obecności w MM. Weszłam na Twojego bloga, oglądam zdjęcia i... aż z wrażenia poszłam szukać marcowego numeru Mojego Mieszkania by sprawdzić czy oby się nie mylę... :)

    Droga Sentimental Living chciałabym Ci na wstępie bardzo podziękować, bo obok inspiracji internetowych, fotorelacja z Twojego mieszkanka oraz projekt pewnej kuchni we francuskim stylu z tego numeru stały się dla mnie ogromną inspiracją i nadały konkretny kierunek remontowi kuchni, który właśnie wtedy się zaczynał. Bardzo dziękuję! Bardzo miło jest czytać o kimś, kogo gusta i zamiłowania są zbliżone do swoich. Mieszkanko masz cudne i wspaniale udowadnia, że to nie metraż decyduje o pięknie czy klimacie pomieszczenia, ale osoba, która nawet najmniejsze wnętrze potrafi zamienić w zakątek, z którego wychodzić się nie chce.

    Moją kuchnię pokażę u siebie wkrótce, choć ciągle jeszcze wymaga dopracowania i dopieszczenia (ale to delektowanie się ozdabianiem, odnajdywanie i dodawaniem bibelotów jest najprzyjemniejsze, stąd też czas nie goni). Ciągle też poszukuję - narazie bezskutecznie - takich chodniczków białych lub kremowych, jakie widoczne były na zdjęciach Twojej kuchni. Czy mogłabyś zdradzić gdzie je kupiłaś?

    Z ogromną przyjemnością będę tu zaglądała. Dodaję do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiczna Chwilo ..aż mi dech zaparło, tyle komplementów na raz, serdecznie Ci dziękuję! postaram się i tutaj udostępnić trochę zdjęć mieszkanka i oczywiście opisów towarzyszących. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję raz jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie przypadkiem wpadłam tu do Ciebie i bardzo się cieszę:) Tyle niesamowitych pomysłów, piękne mieszkanie. A zdjęcie dam w pozycji ... hm... słodkie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń