sobota, 22 września 2012

Wieści z maszyny...


















Witajcie, jesień w natarciu, a u mnie nadal kolorowo i dzieciaczkowo:) Zarzucę Was troszkę moimi ostatnimi pracami dla naszych najmniejszych ulubieńców:) Miałam Wam pokazać zdjęcia i relacje z moich tegorocznych podróży, ale to za chwilę, jak będzie jeszcze troszkę chłodniej one idealnie wtedy Was rozgrzeją upalnym słońcem, a tymczasem kilka nowości - np. mój pierwszy tildowy słonik dla malutkiego Czesława.















Czesławowe literki również pasujące do pokoiku malutkiego człowieka.


















Zwierzakowy team - misiak w grochy dla Huberta i moja pierwsza tildowa żabka dla Oliwiera:)


Żabka w pełnej krasie:)

Dżirafson i podusia dla Bruna...


Zwierzakowa brygada....



















Podusia dla Filipa...


















Pierwszy tildowy kotek...



Kolejny Dżirafsonik dla dziewczynki:)


















Komplet dla malutkiej Lenki...


A tu przestawiam Wam Oskara - moją pierwszą, autorską pacynkę:) spory mi wyszedł ten Oskar:)

I na koniec urodzinowa karteczka...



Pozdrawiam Was bardzo ciepło w ten wyjątkowo chłodny i prawdziwie jesienny dzień i życzę udanego weekendu!!! :)