czwartek, 21 kwietnia 2011

Okolicznościowa twórczość świąteczna i życzenia ...



















Wiosna sprawia, że na samym jej początku, jak tylko powieje cieplejszy wiatr, słońce zaczyna patrzeć łaskawiej na świat, a ziemię lekko i nieśmiało przyprósza pierwsza zieleń ...  nie jestem w stanie funkcjonować w pełni tak jak bym chciała, dopada mnie po prostu pospolite przesilenie wiosenne. Szok dla organizmu po długich chłodach. Nagle pojawia się piękne słońce, przyjemna temperatura i  cudny, zielony i optymistycznie nastrojony świat - kompletny zawrót głowy. Ze względu na powyższe nawet nie planowałam tak ekstremalnych aktywności jak ozdoby świąteczne, a jednak ...


















Postanowiłam tylko spróbować, byłam niedawno u mojej sąsiadki, która pracuje w magicznym miejscu, jakim jest hurtownia pasmanteryjna. Jeszcze tam nie byłam z obawy o stan swojego portfela po opuszczeniu tego przybytku, ale planuję wyprawę w maju. Poprosiłam ją o styropianowe jaja (które widziałam u niej w domu w wersji zdobienia "na karczocha"), a potem rozpoczęłam intensywną gimnastykę manualną ... jak tu ugryźć bezduszny i nudny styropian?



Zainspirowały mnie przepiękne, vintage'owe grafiki pokazane nam przez Bree, która wykonała swoje świąteczne jajeczka w tonacji czarno-białej. Ja zdecydowałam się na ocieplenie wydruków i dałam im barwę sepii.  Poszperałam trochę w swoich domowych zasobach, najpierw ubrałam moje pisanki w lekką i zwiewną koszulkę z białej serwetki, a potem dobrałam koronki i wstążeczki i oto mam swoje własne świąteczne ozdoby i dom gotowy na Święta!!!



Dziękuję Drogiej Bree za inspirację i korzystając z obecności nastroju Wielkiego Tygodnia i zbliżających się Świąt chciałabym Wam złożyć serdeczne życzenia...





Niech świąteczne dni będą dla Was pogodne, bez względu na panującą aurę, ciepłe - ogrzane miłością i obecnością bliskich i serdecznych Przyjaciół, wypełnione beztroskim śmiechem dzieci, łzami szczęścia i radości przy świątecznych opowieściach i wspomnieniach. I niech ten czas będzie miał inne, wolniejsze i magiczne tempo, delektujcie się nim !







Pozdrawiam Was serdecznie, wiosennie i bardzo radośnie! Czy zauważyliście już jak cudnie kwitną i słodko pachną drzewa ???





niedziela, 10 kwietnia 2011

Oficjalnie nieobecna...


















Wiosna ... oficjalnie jest od co najmniej kilku tygodni, potwierdzona niejako urzędowo, kalendarzowo i astronomicznie, wszelkie przesłanki prawno-klimatyczne dają jej otwartą drogę do działania w sezonie 2011, a ona.. karze nam na siebie czekać i wystawia nas na poważną próbę, wytrzymałościową próbę naszych nerwów - zmrożonych, zmordowanych i wyczerpanych do granic zimą, mrozem, śniegiem ... A w ostatnich dniach szalonym wiatrem, groźne ryczącym za oknami i mrożącym krew w żyłach ... nasza tegoroczna wiosna oficjalnie... nieobecna! Ale to już tylko kilka dni, wierząc prognozom jeszcze tylko tydzień do aury iście wiosennej! Wierzę, że wtedy nieśmiała teraz zieleń, ledwo przyprószająca trawę i krzewy wybuchnie swoją prawdziwą siłą i urodą! Jeszcze tylko kilka chwil ...


















Tymczasem prezentuję moje mieszkanie w lekkim zbliżeniu, jeszcze  przed prawdziwie wiosennym przebudzeniem, na które czeka z utęsknieniem ...



















Na razie wiosnę przynoszą do niego cudne storczyki, nieskromnie prezentujące swoje uroki ...
























Nie było mnie bardzo długo, praca w ostatnich miesiącach pochłonęła mnie kompletnie i odebrała siły do innych aktywności no i własnej twórczości. Jakiś czas temu powstało tylko to pudełeczko, które niedługo powędruje jako prezent do mojej Przyjaciółki, pudełeczko na biżuteryjne drobiazgi ...




















Dobrze znowu być z Wami, pozdrawiam serdecznie i życzę Wam prawdziwie wiosennego, słonecznego  tygodnia!