Od niej zacznę cykl moich greckich opowieści. Tak, jak się domyślacie również na turkusowej Krecie odnalazłam magiczne miejsce, w którym można kompletnie stracić poczucie czasu i przestrzeni! I utracić oddech od ciągłego wydawania westrzchnień zachwytu nad kolejnym, pięknym przedmiotem. Zapraszam Was na wycieczkę po przecudnej galeryjce Mystiko w mieście Rethymno prowadzonej przez przemiłego i bardzo sympatycznego Pana o imieniu Fotis, z którym oczywiście porozmawiałam dłużej o wszystkich tych cudownościach!
A w galerii mnóstwo było romantycznych, kobiecych i bardzo retro słodkich notesików, pudełeczek, zegarów ....
Ramek, kuferków, obrazków, pięknych lamp...
Nie mogłam się zdecydować i chcę Wam pokazać wszystkie zdjęcie więc będzie ich troszkę... Zakochałam się w tym wieszaczkach i botanicznych tablicach...
A ten kuferek - kalendarz zabrałabym ze sobą od razu, gdybym tylko miała miejsce w walizce!
W moim sercu znalazło się też miejsce na miłość do tej cudownej rameczki...
I kolejne cukiereczki...
Morskie klimaty, tak bardzo do Grecji pasujące...
Jeśli kiedykolwiek będziecie na Krecie, w okolicach Rethymno (np. w Adelianos Kampos) wybierzcie się koniecznie do tego miasteczka, a na pewno Wasze kroki same Was zawiodą, prowadząc wśród małych, malowniczych uliczek i domów do Mystiko i Fotisa, który ma to szczęście, że żyje na pięknej wyspie i posiada przecudną galerię!
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, życzę dobrego tygodnia, pełnego słońca dojrzałego lata, które jeszcze z nami jest!
przepiękne miejsce i cudne przedmioty....próbowałam wyobrazić sobie zapach jaki tam był
OdpowiedzUsuńFajne te cudeńka!
OdpowiedzUsuńKreta - piękne miejsce - spędziliśmy tam cudowne 2 tygodnie :) Galeria - istotnie magiczne miejsce z tyloma pięknymi drobiazgami - też bym głowę straciła wśród takich piękności.
OdpowiedzUsuńPiękne klimaty.bardzo zazdroszczę Ci tego wypadu. buziaki
OdpowiedzUsuńNiby daleko,a jakie swojskie klimaty:))))
OdpowiedzUsuńale fantastyczne rzeczy, gdzies tam dojrzalam pudelko z fleur de lis, oj chcialoby sie takie miec:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa moje pytanie, do Ciebie Kocie brzmi: co sobie przywiozłaś z tej galeryjki? Bo nie wierzę, że nic...
OdpowiedzUsuńUtonęła bym w tym sklepiku...
OdpowiedzUsuńKlimatyczne miejsce, jak tylko jestem w nowym miejscu od razu takich magicznych sklepikow szukam.
OdpowiedzUsuńCudny asortyment!
Pozdrawiam
bardzo klimatyczne miejsce, oj szperałoby sie , szperało :) i jeszcze dodam tylko od siebie maleńka uwagę, wiem, że to Twój styl dodawanie takiej okragłej ramki wokół zdjecia, ale dzieki niej albo przez nia ucinasz kawał fajnych rzeczy ze zdjecia :( może tam własnie w ąkcikach są jeszcze fajniejsze skarby ????? pozdrawiam Joasia
OdpowiedzUsuńMoj znajomy Grek tez ma na imie Fotis.
OdpowiedzUsuńSklepik piekny, zaloze sie, ze ciezko z niego wyjsc z pustymi rekami...
sciskam
Basia
Ale cudowności pokazałaś. Już czekam na następne greckie opowieści. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękne fotki zgromadziłas z tych uroczych greckich sklepików:)pozdrawiam cieplo;)
OdpowiedzUsuńByła na Krecie jakieś 12 lat temu.Zjechałam ją wzdłuż i wszerz.Wspaniale wspominam tę podróż.pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń(a sklepik rzeczywiście uroczy)
Witajcie Dziewczyny, oczywiście Vivi, że przyciągnęłam coś ze sobą, jakbym tak mogła z tego sklepu z pustymi rękami wyjść:) Pudełko metalowe z 3 zdjęcia stoi już sobie w mojej sypialni:) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimatyczne miejsca.Pewnie bym oczoplasu dostala na widok tylu pieknych rzeczy w jednym miejscu;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Ach jakie magiczne miejsce...klimat,który uwielbiam!Ach...
OdpowiedzUsuńWspaniałe fotografie.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny na blogu.
Peninia*
Alez to wszystko piekne.
OdpowiedzUsuńZazdroszcze urlopu. Wiecej fotek prosze :)
buziaki
Anetko, będą fotki będa, mam nadzieje, że dzisiaj już mi się uda je umieścić, jest tego sporo:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń