....4 domowych ścian, własnego pokoiku! Czyli zestaw w odcieniach wszelkich niebieskości oraz słonecznej żółci do królestwa małego, słodkiego Bartusia:) Bardzo się ucieszyłam, że zaskarbiając sobie pełne zaufanie Mamy malucha, mogłam pójść na całość i uszyć wszystko tak jak chciałam. Kolory ścian w pokoju Bartka to ciemny żółty i granat.
Postanowiłam oprzeć się zatem na tych dominujących barwach i uszyłam 4 poduchy, 2 mniejsze i 2 duże, napis na ścianę oraz oczywiście rzutem na taśmę ostatnio przetrenowany projekt kryptonim Dżirafson!
Jako aplikacje na poduszki postanowiłam wykorzystać świat pojazdów wszelkich z nadzieją, że będą interesujące dla niespełna 3-latka i chyba się udało! Mamy zatem na kraciastych poduszkach samochód, statek, samolot oraz koparkę:)
Bartusiowi zestaw się spodobał, co sama miałam okazję zobaczyć, wyprzytulał się do poduch, wyściskał Dżirafsona i czym wprawił mnie w kompletne zdumienie z racji swojego wieku - był w stanie wymienić poprawnie większość literek swojego imienia!
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanej, drugiej połowy niedzieli! Pogoda nie zachwyca, ale przecież jakoś to wytrzymamy, wiosna już niedługo!!!