Witajcie, jesień w natarciu, a u mnie nadal kolorowo i dzieciaczkowo:) Zarzucę Was troszkę moimi ostatnimi pracami dla naszych najmniejszych ulubieńców:) Miałam Wam pokazać zdjęcia i relacje z moich tegorocznych podróży, ale to za chwilę, jak będzie jeszcze troszkę chłodniej one idealnie wtedy Was rozgrzeją upalnym słońcem, a tymczasem kilka nowości - np. mój pierwszy tildowy słonik dla malutkiego Czesława.
Czesławowe literki również pasujące do pokoiku malutkiego człowieka.
Zwierzakowy team - misiak w grochy dla Huberta i moja pierwsza tildowa żabka dla Oliwiera:)
Żabka w pełnej krasie:)
Dżirafson i podusia dla Bruna...
Zwierzakowa brygada....
Podusia dla Filipa...
Pierwszy tildowy kotek...
Kolejny Dżirafsonik dla dziewczynki:)
Komplet dla malutkiej Lenki...
A tu przestawiam Wam Oskara - moją pierwszą, autorską pacynkę:) spory mi wyszedł ten Oskar:)
I na koniec urodzinowa karteczka...
Pozdrawiam Was bardzo ciepło w ten wyjątkowo chłodny i prawdziwie jesienny dzień i życzę udanego weekendu!!! :)